I mnie w Biedronce zabraknąć nie moglo :D stałam i stałam obok półek i myślałam co by tu ze sobą zabrać. Padło na:
- trzy kule do kąpieli o zapachach mango i mandarynka, owoce tropikalne oraz owoce leśne - 3,99 jedna
- dwa błyszczyki Bell Air Flow w kolorach 01 i 02 - każdy po 7,99
- dwa lakiery Bell Air Flow w kolorach 08 i 04 - każdy po 5,99
- tusz do rzęs Bell Push Up Maskara - za 9,99
Powiem Wam szczerze, że oprócz przyjaznych cen do zakupu zachęciły mnie także opakowania - przynajmniej wiem, że nigdy nie otwierane i nikt w nich nie babrał. Szczerze powiem, że dziwie się, że w drogeriach nie ma też takich opakowań - a szkoda.
no i taka biedronka i tutaj wysłali na sprzedaż świetnie zapakowane kosmetyki to się chwali, nie kupiłam tych kulek, ach
OdpowiedzUsuńteż chcę nalot :D
OdpowiedzUsuńKolejna uległa Biedronce:) Naprawdę fajnie popakowane są kosmetyki dobrze że o to zadbali:)
OdpowiedzUsuńlakiery ładne, no i błyszczyki i w ogóle wszystko. :)
OdpowiedzUsuńteż kupiłam kule do kąpieli :) kosmetyki Bell niestety nie dotarły do mojej Biedronki
OdpowiedzUsuńJa na nic się nie skusiłam z tej gazetki, fajnie że pomyśleli o tych opakowaniach bo bywało różnie...ludzie otwierali i musieli wypróbować a tak to mamy gwarancję :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie www.shellmua.blogspot.com
Ja skusiłam się na maseczki AA i chusteczki do higieny intymnej;-) Nic z Bell mnie nie skusiło jeszcze;-P
OdpowiedzUsuńMasz rację-takie opakowania są świetne. Jeden tester by dali i już, a nie wszystko pociapkane, uszkodzone, wrrr. Świetne zdobycze :)
OdpowiedzUsuńja olanowałm te kule tylko kupić ale przypomniało mi się ze pachniało mi chemią
OdpowiedzUsuńMam te same lakiery + jeszcze miętowy :P
OdpowiedzUsuńmam to samo odczucie co do opakowań. Z drugiej strony szkoda, że nie dało się pomacać cieni =)
OdpowiedzUsuńpokażesz ten pomarańczowy błyszczyk na ustach?
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, ze narazie nie chcialam go otwierac :) ale jak tylko wpiszesz na googlach to wyskoczy Ci mnóstwo zdjęć jak błyszczyk się prezentuje na ustach :)
UsuńByłam w biedronce, ale nic nie kupiłam :P
OdpowiedzUsuń