Venusjanki

poniedziałek, 19 listopada 2012

Dr Irena Eris Spa Resort przedstawia nektarowy krem do rąk Hawaii

Czy Wam też się tak bardzo nie chce jak mi ? :D Mam takiego lenia, że aż sama się boję :P Chciałabym Wam dzisiaj przedstawić krem do rąk, który dostałam już w sumie dawno temu, a którego używam codziennie i bardzo lubię. Krem pochodzi od firmy Dr Irena Eris, czyli "macierzystej" firmy produkującej kosmetyki jak Lirene, Under Twenty, czy Pharmaceris. Niestety, ale marka Dr Irena Eris są dosć drogie, ponieważ ten krem kosztuje 75 zł za 100 ml.




OPAKOWANIE: trzeba przyznać, że oko cieszy. Po pierwsze kartonik oklejony folią, a w środku biału "dezodorant" ze złotą nakrętką. Jak widzicie pompka jest też całkiem inna, dozuje odpowiednią ilość produktu, nie zacina się.


 KONSYSTENCJA: producent wpadł na niezły pomysł z tym nektarem, ponieważ rzeczywiście konsystencja całkiem dobrze to oddaje. Kosmetyk nie jest jakoś bardzo gęsty, ale też nie spływa.

 ZAPACH: jest śliczny, i tutaj kolejny raz słowo nektar może to oddać. Zapach jest bardzo kwiatowy, wyczuwalny od chwili wydobycia do całkiem długiego czasu po wchłonięciu.

 DZIAŁANIE: jest lekki i szybko się wchłania, a przy tym przyzwoicie nawilża. Nakładam go codziennie na noc a także jak mi się przypomni to kilka razy dziennie. Jest niezwykle wydajny, ponieważ na całe ręce wystarczy dosłownie niewielka kropelka - połowa tego co mam na zdjęciu.

 CENA: na minus - nie pozwoliłabym sobie na krem na 75 zł.

Podsumowując, krem jest świetny, ale niestety niewiele osób pewnie poświęci tyle kasy na tego typu luksus :P