Venusjanki

piątek, 28 października 2011

Wrześniowe i październikowe zużycia oraz nowa współpraca - Carmex

Dzisiaj ogromna liczba zużyciu z dwóch miesięcy - trochę się tego uzbierało :)

 Krem essentials Tropical Fruits Cream do twarzy z Oriflame - na początku ładny zapach, potem trochę już drażnił i wydawał się znacznie mniej przyjemny, połowe zużyłam do ciała. Jeśli chodzi o działania to generalnie nic nie robi...

 Maseczka Biovax do włosów słabych ze skłonnością do wypadania - znana i lubiana :D

 Dezodorant Nivea double effect - ladny zapach, choć ta butla to wersja XXL i po połowie zaczął drażnić, ale często zmieniam zapachy więc udało się zużyć, działanie całkiem dobra choć daleko do ideału.

 Krumska naturalna sól lawendowa - recenzja TUTAJ

 Dezodorant Garnier mineral active dry - śliczny zapach, dobre działanie - polecam!

 Beauty Formulas Honey Treatment Wax - recenzja TUTAJ

 Spa sól do kąpieli morska - ładny zapach, choć generalnie nic nie robi i jest dość niewydajna, kosztuje za to niecałe 4 zł.

 Pasta do zębów Lacalut fluor - bardzo lubiana przeze mnie pasta.

 Adidas Natural Vitality - śliczny zapach, utrzymuje się niezbyt długo ale i tak bardzo lubię, zwłaszcza, że na paatal kosztował mnie jakieś 12 zl.

 Crafterie Puszysty mus do ciała - recenzja TUTAJ

Krem do ciała na wyszczuplenie, cellulit i rozstępy Vivetia - recenzja TUTAJ

 Silk satin radiance z Oriflame - jest to krem nadający stopniowo opaleniznę i powiem szczerze, że na początku byłam nim oczarowana, bo ładnie pachniał i rzeczywiście nadawał tą opaleniznę, jednak gdy nakładałam go na noc rano czułam zapach typowego samoopalacza na skórze...

 Joanna peeling myjący z czarną porzeczką - pachnący umilacz kąpieli :>

 Joanna Z apteczki babuni Balsam nawilżająco-regenerujący - całkiem fajny produkt, nie obciąża włosów i ładnie je odżywia :>

 Puder do kąpieli Dairy fun - kupiony w sklepie po 3 zł, produkt ładnie pachnie choć jest niezwykle pudrowy i bardzo się pyli, całkiem wydajny.

 Żel do mycia ciała na ujędrnienie Vivetia - recenzja TUTAJ

 Vera Nord olejek zielona herbata - ostatnio zamiast do kominka dodawałam go do kąpieli, w całej łazience było czuć zapach - super!

 Naturalna czarna glinka z Morza Martwego ze srebrem - recenja TUTAJ

 Nivea Baby Sensitive chusteczki - używam do demakijażu, są bardzo delikatne, 63 szt i ja swoje kupiłam za niewiele ponad 6 zł i to dwie paczki :)

 Szampon do włosów normalnych i przetłuszczających się Bentley Organic - recenzja TUTAJ

I to na tyle :P Ale jeszcze z radością chciałabym napisać iż dostałam produkt do testów od frmy CARMEX


 POZDRAWIAM

28 komentarzy:

  1. Spore zużycia
    Gratuluję współpracy

    OdpowiedzUsuń
  2. sporo tego, nivea tez mialam, pozniej mi sie znudzil, i tez przerzucialam sie na garniera:)
    gratuluje wspolpracy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo tych zużyć :) mam chrapkę na ten balsam do włosów z Joanny, ale bałam się że będzie obciążał. Z tego co piszesz to wart jednak zakupu :)

    a Carmex uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. sporo zuzyc, carmex w słoiczku jest swietny:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję współpracy i dużego zużycia;) Używałam balsamu z Joanny, dezodorantu Garniera, a obecnie używam maski Bioxax - mam nadzieję, że wzmocni moje włosy;)

    OdpowiedzUsuń
  6. duuużo zużyć ;) uwielbiam carmex :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mega masz zuzycia :) ale ja tez tak mam że w pewnym momencie wszystko się kończy. Gratuluję współpracy:))

    OdpowiedzUsuń
  8. gratuluję zużyć oraz współpracy:) pozdrawiam ciepło!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. najbardziej mnie zaciekawił ten puder do kąpieli, jaka szkoda że nie mam wanny! :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję nowej współpracy :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Anka - ale ty tego zużywasz . xD
    gratuluje współpracy - też dostałam słoiczek . :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Nazbierało się tego, ja jestem w połowie buteleczki- Joanny peelingu myjącego z czarną porzeczką i pokochałam ten zapach.

    OdpowiedzUsuń
  13. sporo zużyć. Gratuluje współpracy :))

    OdpowiedzUsuń
  14. oo zastanawiam się nad tą maską z biovaxu...

    OdpowiedzUsuń
  15. zgadzam sie fajna sprawa ;D dlatego nie moge sie doczekac zdjec ;DDD faktycznie troche tego pozuzywalas ;>>

    OdpowiedzUsuń
  16. Ile zużyć... :) dużo! i gratuluję współpracy, carmex będzie Ci na pewno dobrze służył :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Sporo tych zużyć! Ja właśnie dobijam do końca mojego pierwszego projektu denko i na dniach się pochwalę osiągnięciami ;)

    Czuję się opętana przez Carmex! Na biurku mam 3, nad łóżkiem 1 w torebce też 1 i jeszcze na blogach ciągle go ostatnio widzę :D

    OdpowiedzUsuń
  18. o, niedawno kupiłam sobie wax (ty masz biowax, ja wax, ale zasadniczo to to samo :P) i jest absolutną rewelacją!! już po pierwszym zastosowaniu koleżanki z grupy zauważyły różnice (mimo, że nic nie mówiłam, że mam nowy kosmetyk do włosów) i uwielbiac go będę szczerze <3

    OdpowiedzUsuń
  19. sporo z tych produktów sama miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  20. ja mialam ta perfumke z addidasa i bardzo fajnie pachniala ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. a kogo nie przeraża ?
    mam ten sam dezodorant świetny jest !

    OdpowiedzUsuń
  22. Duuużo zużyć :) Kilka produktów znam! Gratuluję współpracy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratuluję współpracy.
    Hehe, sporo zużyłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Faktycznie trochę tego jest ;-) Gratuluję współpracy ;*

    OdpowiedzUsuń
  25. nawet dużo:) kilka z tych produktów miałam bądź mam:-))

    OdpowiedzUsuń