Venusjanki

poniedziałek, 5 marca 2012

Synesis - szlachetne kosmetyki

Witajcie :) Oj, już od dawna zalegałam z recenzją produktów Synesis, ale chyba nadszedł ten dzień :P Do testów otrzymałam próbkę perfum Party oraz Eliksir pod oczy z olejkiem z róży damasceńskiej z 22 aktywnymi składnikami.

Zacznę może od perfum, które już w sumie dawno zużyłam:
Lekki, pobudzający zapach, doskonały nie tylko na zwykły dzień w pracy, lecz także na szalone party wieczorem.

Nuta głowy: nuta świeża, zielona; bergamotka, pomarańcza z Kolumbii, cytryna z Sycylii, werbena z Francji.
Nuta serca: nuta kwiatowo-herbaciana; jaśmin z Egiptu, róża z Turcji, irys z Florencji, hiacynt z Indii.
Nuta głębi: nuta lekka, drzewna; cedr z Teksasu.

Party to świeży, kwiatowy zapach, wspaniały nie tylko na miłe party... Panie używające zapachu Party są aktywne, optymistycznie nastawione do życia i uwielbiają nowości. Największą wartość stanowi dla nich niezależność. Lubią podróżować i dobrze się bawić.

Próbka ma 3 ml i kosztuje 6,50. Zacznę może od tego, że fiolka próbka świetnie nadaje się do torebki, ma wygodny atomizer. Jeśli chodzi o trwałość perfum to utrzymywały się tak ok. 3 godzin także bez szału. Sam zapach jest niezwykle orzeźwiający, bardzo wyczuwalna jest zielona herbata, będzie nadawał się na codzień jaki i na wieczory. Pełnowymiarowa perfuma kosztuje 158 zł za 100 ml. Nie będę polecać, ani psioczyć ponieważ zapach to rzecz bardzo indywidualna, jednym będzie się podobał, innym niezbyt - mi się podobał :)

Drugi produkt to Eliksir pod oczy z olejkiem z róży damasceńskiej z 22 aktywnymi składnikami:
Znany i lubiany Eliksir pod oczy SYNESIS został wzbogacony o cenny organiczny olejek różany, pozyskiwany z róży damasceńskiej, uprawianej na naszym polu różanym w Isparcie (Turcja).

Naukowcy są zgodni, że to właśnie ta odmiana jest najcenniejszą i najbardziej dobroczynną dla naszej skóry, a jej wersja ekologiczna, uprawiana przez SYNESIS jest aż dziesięciokrotnie silniejsza od standardowej.

Nasza receptura gwarantuje nie tylko silne właściwości antyrodnikowe, lecz także widoczne napięcie i wygładzenie skóry wokół oczu. Dodatkowo Eliksir pod oczy z różą damasceńską działa antybakteryjnie, antygrzybicznie i antywirusowo.

Eliksir to uroda i zdrowie skóry wokół oczu w małej buteleczce.


Eliksir zawiera 22 składniki aktywne:

olej z róży damasceńskiej (organiczny), olej rycynowy, olej ryżowy, olej winogronowy, omega ceramidy, olej z orzechów macadamie, olej z awokado, masło pistacjowe, masło aloesowe, chamuolgra oil, olej z rokitnika, balsam cedrowy, masło shea, pochodne hydroksyproliny, fitosfingozynę, ceramidy III B, tokoferol, tokotrienol, witaminę C, witaminę E, koenzym Q10, nasiona konopii siewnej.
Sposób użycia:

Niewielką ilość Eliksiru rozprowadzić opuszkami palców w okolicach oczu. Można wykonać delikatny masaż.

Eliksir pod oczy bardzo dobrze sprawdza się przy makijażu: wystarczy jedna kropla tego produktu dodana do podkładu, aby efekt był dużo lepszy i bardziej trwały – fluid łatwiej się rozprowadza, a jednocześnie nawilża i odżywia skórę.






Zacznę od wizualnego aspektu. Jak widać buteleczka jest urocza - zakrętka jest perełką, która nadaje kosmetykowi powiew luksusu. Na początku po odkręceniu perełki była zatyczka, dzięki której nic nie miało prawa się wylać - dość uciążliwe byłoby wyciąganie tej zatyczki codziennie dlatego też ją wyciągnęłam. Zanim przejdę do zachwalania działania, wspomnę iż czasem dość ciężko było odkręcić perełkę, ślizga się w dłoniach. Dodatkowo, przeszkadzało mi to, że nakładając eliksir na wieczór  oglądałam jeszcze telewizję, a że jestem okularnicą to niestety noski były trochę ubabrane i się delikatnie zsuwały :P Sam kosmetyk jest niezwykleeeee wydajny! Cena jest bardzo wysoka, bo za 78 zł dostaniemy 10 ml, jednak wystarczy na naprawdę długo. Eliksir działa - nawilża okolice wokół oczu, odżywia zarówno skórę jak i rzęsy oraz brwi. Absolutnie nie szczypie, nie podrażnia ani nie zapycha dzięki naturalnym składnikom. Nadaje się jedynie na noc, no i ewentualnie na dzień jeśli nigdzie nie wychodzimy, ponieważ zostawia tłustą powłokę, nie nadaje się pod makijaż. Wygładza skórę, a dzięki swoim wszystkim właściwościom możnaby się pokusić o nazwanie go eliksirem młodości :P (z przymróżeniem oka:P)

Pozdrawiam :)


2 komentarze: