Venusjanki

piątek, 9 września 2011

Recenzja: peeling + krem, czyli o pomocnikach w walce z cellulitem

Witajcie Kochane :) Oj od dawna czaję się, aby zrobić recenzję nie jednego a dwóch produktów, które niejako się uzupełniają, ponieważ pomagają nam walczyć z największym nieprzyjacielem kobiety - cellulitem. Oba produkty otrzymałam od Ukraina Shop:
Zacznę może po kolei, czyli od peelingu. Oto jak się prezentuje:




 Kilka słów ze strony produktu:

"INTENSYWNY PEELING DO CIAŁA Z NATURALNĄ SOLĄ MORSKĄ


Intensywny peeling z solą morską aktywnie zwalcza objawy cellulitu, nasyca skórę w niezbędne mikroelementy, stymuluje metabolizm.

Wysoka zawartość składników naturalnych powoduje głębokie oczyszczanie porów skóry, ułatwia wydalanie substancji toksycznych z organizmu oraz aktywuje powstawanie włókien kolagenowych.

Naturalne olejki limonki i pomarańczy mają silne działanie antycellulitowe. Poprawiają elastyczność skóry, nasycając ją witaminą C, stymulują regenerację komórek.

Witamina C wpływa na wytwarzanie i zachowanie odpowiedniego poziomu kolagenu. Kolagen jest odpowiedzialny za elastyczność skóry, ubytek kolagenu ze skóry powoduje powstawanie rozstępów.

Sól morska – zapewnia delikatny masaż i oczyszcza skórę z martwych komórek naskórka oraz doskonale wygładza, pozostawiając skórę miękką i aksamitnie gładką.

- delikatnie usuwa obumarły naskórek i daje efekt gładkiej, atrakcyjnie wyglądającej skóry.


- przygotowuje skórę do wchłaniania aktywnych składników.

- zmiękcza i wygładza

 - unikalny zestaw składników aktywnych błyskawicznie poprawia kondycję i wygląd skóry,

 - poprawia mikrokrążenie i dotlenienie skóry,

 - pomaga zredukować nawet uporczywy cellulit, rozstępy i nadmiar tkanki tłuszczowej.


Szczególnie polecany do masażu ciała w miejscach narażonych na nadmierne gromadzenie się tkanki tłuszczowej oraz powstawanie cellulitu.

SPOSÓB UŻYCIA: Peeling nanieść na wilgotną skórę, wykonując masaż całego ciała, ze szczególnym uwzględnieniem miejsc wymagających wzmocnionej pielęgnacji antycellulitowej i wyszczuplającej. Następnie dokładnie spłukać ciało, wykonując naprzemienny prysznic i nałożyć odpowiedni preparat pielęgnacyjny.

Peeling wzmacnia działanie innych produktów antycellulitowych i zwiększa skuteczność kuracji wyszczuplającej.


Doskonały kosmetyk przeznaczony do pielęgnacji każdego rodzaju skóry.

Regularne stosowanie peelingu zapewnia skuteczne wyszczuplanie, ujędrnianie oraz widoczne wygładzenie powierzchni skóry.

Głęboko nawilża, energytyzuję i odświeża, przywracając skórze jedwabistą gładkość i delikatność.

Nie zawiera konserwantów, barwników i substancji sztucznych.

Opakowanie: plastykowy pojemnik 500 ml

Producent: " Первое Решение ", Moskwa, Rosja

Oficjalny importer na terytorium RP: firma BIODAR"


- Opakowanie 2/2 : niby zwyczajne, alle bardzo podoba mi się plastikowa osłonka, która dodatkowo ma takiego "dynksa" ułatwiającego jej wyciągnięcie oraz łyżeczka! No ta łyżeczka to już dla mnie hit! Nie musimy się babrać ryzykując, że coś nam wejdzie pod paznokcie, do tego łyżeczka odmieża nam ilość produktu. Do tego mamy oczywiście wskazówki po polsku.

- Konsystencja 2/2 : jest świetna. Nie leje się, jest w sumie dość gęsta jednak bardzo dobrze się rozprowadza, a do tego produkt jest bardzo wydajny.

- Jak działa? 2/2 : nie "charata" skóry, jest dość delikatny, wsmarowując do wytwarza się warstwa, którą wcieramy w skórę. Ja jestem po wrażeniem - peeling sprawił, że po wyjściu z wanny moja skóra jest wspaniale gładka, jędrna i powiem szczerze, że widzę lekką poprawę!.

- Zapach 2/2 : kojarzycie może takie sorbety do picia - rozdrobniony lód zmieszany z sokiem, albo po prostu jakbyście dopiero co rozkroiły świeżą i słodką pomarańczę? To jest identyczny zapach! Nie czuć nic chemicznego, tylko prawdziwy owoc.

- Cena 2/2 : na stronie Ukraina Shop peeling ten kosztuje 36 zł, może i to się wydawać dużo jednak nie zapominajmy, że kupujemy całego 500 ml peelingu!

10/10 - ja jestem zakochana w tym produkcie! W tym pudełeczku znajdziemy pół kilo wspaniale pachnącego i świetnie działającego produktu!


 A teraz antycellulitowy krem do masażu ciała "Tajemnica mnichów":



 "Seria produktów „Tajemnica mnichów" firmy BIOTON

Seria wyprodukowana na bazie surowców naturalnych firmy Henkel i Cognis. Specyfiki cechują się zawartością naturalnych, łatwo przyswajalnych i wysokoaktywnych składników. Ich wspólną cechą jest brak reakcji uczuleniowych po zastosowaniu oraz brak przeciwwskazań do stosowania. Przy regularnym stosowaniu pozytywny skutek oddziaływania widoczny jest już po paru tygodniach.

ANTYCELLULITOWY KREM DO MASAŻU CIAŁA.


Antycellulitowy krem do masażu ciała na bazie roślinnych ekstraktów przeznaczony jest do wszystkich zabiegów połączonych z masażem ciała. Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze i szybko się wchłania. Posiada doskonały "poślizg", nie pozostawia tłustych plam.

Działanie:
Starannie dobrany, unikalny zestaw aktywnych składników widocznie zmniejsza nierówności skóry jednocześnie przeciwdziałając przyczynom powstawania cellulitu;
Ujędrnia, wygładza i napina skórę, dzięki czemu wysmukla i modeluje sylwetkę;
Poprawia elastyczność i gładkość oraz ukrwienie skóry poprzez pobudzenie mikrocyrkulacji;
Skutecznie zwalcza nawet uporczywy cellulit i nadmiar tkanki tłuszczowej, oddziałując na wszystkie etapy ich powstawania, efektywnie i błyskawicznie rozbija i redukuje grudki cellulitowe;
Skóra po masażu jest dobrze ukrwiona i odprężona;
Chroni komórki przed destruktywnym działaniem wolnych rodników.


Dzięki zawartości naturalnego olejku męty pieprzowej daje przyjemne uczucie delikatnego chłodzenia.
Przeznaczenie: cellulit, brak jędrności i elastyczności skóry, odnowa biologiczna.



Polecany do codziennej pielęgnacji ciała oraz w profilaktyce antycellulitowej ramion, ud, pośladków, brzucha oraz miejsc dotkniętych zmianami.

Regularne stosowanie kremu jako bazowego do masażu antycellulitowego ujędrnia oraz wyraźnie zmniejsza cellulit, pozostawiając skórę miękką i aksamitnie gładką.

Sposób użycia: nanieść krem na ciało i delikatnie masować ze szczególnym uwzględnieniem miejsc, gdzie występuje cellulit i/lub nadmiar tkanki tłuszczowej do całkowitego wchłonięcia. Dla wzmocnienia skuteczności kremu zaleca się stosowanie jego na rozgrzaną skórę, na przykład po kąpieli, saunie.

W celu uzyskania najlepszych rezultatów stosować systematycznie, rano i wieczorem, przez okres 4 tygodni. Następnie, dla podtrzymania efektu 2-3 razy w tygodniu.

Skład: woda, wazelina, glyceryl stearat, lanolina, kwas stearynowy, masło palmowe, olej kukurydziany, tryetanolamina, metylparaben, propylparaben, olej winogronowy, olejek mięty pieprzowej, Aesculus hippocastanum (wyciąg z kasztanowca), Coffea arabica (wyciąg z kawy Arabica), Equisetum arvense (wyciąg ze skrzypu polnego), Ruscus acculatus (wyciąg z ruszczyku kolczastego), Centella asiatica (gotu cola, ekstrakt z liści wąkroty azjatyckiej), Ginkgo biloba (wyciąg z miłorzębu japońskiego), Fucus vesiculosis (wyciąg z morszczynu pęcherzykowatego).

Opakowanie: tuba 150 ml

Producent: BIOTON, Ukraina

Oficjalny importer: BIODAR"




 
- Opakowanie 1,5/2 : ten facet na opakowaniu na swój urok :P Samo opakowanie jest nawet ok, łatwo się wyciska produkt, chociaż szkoda, że nie ma pompki.

- Konsystencja 2/2 : jest dość rzadka, jednak nie przecieka przez palce. Bardzo ładnie się rozprowadza i niewielką ilością można posmarować duży obszar ciała.

- Jak działa? 1,5/2 : dzięki dość płynnej konsystencji bardzo ładnie i szybko się wchłania, niepozostawiając tłustego filmu. Po nałożeniu ma się uczucie delikatnego chłodzenia, co mi bardzo odpowiada (kiedyś miałam krem chłodzący z perfecty i tak bardzo chłodził, że było mi tak zimno, że wchodziłam pod kołdrę i cała się trzęsłam z zimna). Do tego sprawia, że skóra jest mięciutka i w połączeniu z peelingiem działa.

- Zapach 2/2 : wyraźnie wyczuwalna nuta mięty, bardzo łądny zapach.

- Cena 1,5/2 : na stronie Ukraina Shop krem ten kosztuje 25 zł co wg mnie to dośc sporo jak za 150 ml, chociaż akurat tego typu kosmetyki są w cenie.

8,5/10 - nie jest idealny, jednak w walce bardzo pomocny :D

Podsumowując - super duet na babskie problemy z pomarańczową skórką! Nie twierdzę, że produkty te zwalczą problemy, ale na pewno pomogą w tej walce.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na koniec rozdań :) 









  
OCZYWIŚCIE PRZYPOMINAM O MOIM ROZDANIU:

34 komentarze:

  1. Mówisz, że z celulitem- o to coś dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. rozbroiła mnie ta łyżeczka przy peelingu, ja tam zawsze paluchami wygarniam ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. chętnie bym zrobiła ten tag, ale nie byłoby czego oglądać. bo kolorówka nie bardzo mnie interesuje . wole pielegnacyjne . xd

    OdpowiedzUsuń
  4. nie używałam, ale lubię peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie sądze, że ta "maź" zwalcza celulit jak dla mnie to oszustwo pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne produkty :D peeling wygląda ciekawie :))

    OdpowiedzUsuń
  7. peeling, swietny ;))
    zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jak wpadniesz :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ten peeling przypomina mi shake lodowy . xdxd

    OdpowiedzUsuń
  9. a jak długo go testowałaś? bo ja raczej potrzebuję dużo czasu żeby wiedzieć czy dany kosmetyk coś może działać czy raczej nie...

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawe produkty, ja chyba po raz kolejny muszę podjąć walkę z moim nieprzyjacielem na udach ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. jakoś mi mnisi nie pasują do walki z cellulitem ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja powie tak, pewnie mnie ktoś zaraz zjedzie, ale jestem w szkole kosmetycznej a teraz czytam baaaaardzo ciekawa książkę m.in. na celliut, to choroba skóry, nie tylko defekt kosmetyczny, dlatego tacy sprzymierzeńcy za wiele nie pomogą, profilaktycznie ok, ale do walki nie bardzo.



    ♥ Mój blog.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja absolutnie nie twierdzę, że te produkty mam całkowicie zwalczą problemy. Jedynie uważam, że pomogą w tej walce :) Oczywiscie kosmetyki nie wystarczą :P

    OdpowiedzUsuń
  14. aj :P bądźmy szczere czy jakikolwiek kosmetyk zwalcza to w 100%? ;(

    powodzenia w rozdaniu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Peeling prezentuje się super. Ty to masz szczęście do recenzowania takich fajnych produktów.

    OdpowiedzUsuń
  16. cellulitu żaden kosmetyk nam nie usunie, ale może trochę pomóc

    OdpowiedzUsuń
  17. dla mnie najlepszym peelingiem, ktory napina skóre jest peeling kawowy i żaden gotowy go nie zastąpi:D jak gotowe to cukrowe:D

    OdpowiedzUsuń
  18. uff cieszę się, ze nie muszę walczyć z cellulitem ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. No to już wiem na jakie zakupy wysłać mamusię jak pojedzie do rodzinki na Ukrainę =]

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie mam cellulitu, ale myślę, że nawet profilaktycznie taki duet byłby trafiony ;) powodzenia w rozdaniach!
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wyglądają obiecująco;)
    http://artgalleryana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. musze przyznać, żv najbardziej przypadł mi do gustu ten peeling ;) a i ta łyżeczka przy nim - dla mnie też hit :D pooozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Hej! Zostałaś oTAGowana przez nowy TAG od Majorki " Kosmetyczny Must HAVE" Zapraszam do odpowiedzi.
    http://u-majorki.blogspot.com/2011/09/majorka-znowu-taguje.html

    OdpowiedzUsuń
  24. hej super blog obserwuje liczę na rew ;>

    OdpowiedzUsuń
  25. Peeling wygląda tak cudownie, że chciałoby się go zjeść! :)
    Krem do masażu bardzo mnie zainteresował ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawe produkty, zainteresował mnie peeling. :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo fajna recenzja ;-) Produkty wyglądają interesująco, zwłaszcza peeling :)

    OdpowiedzUsuń