Dobry wieczór wszystkim :) Dzisiaj na szybciutko, bo estem bardzo zmęczona. Widziałam się dzisiaj z moją kuzyneczką (pozdrawiam Cię i dziękuję:*), która wróciła z JuEsEj i przywiozła mi podarki, w których się zakochałam. Są to dwa szampony z Lusha.
Każdy szampon był w takim zółciutkim papierku, jeden z nich zakosiła mi ciocia, bo bardzo podobał jej się zapach i przełożyła szamponik do puszeczki. W moim posiadaniu znalazła się kostka KARMA KOMBA:
No i drugi to SEANIK:
Pachną przepięknie i jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzą :)
A teraz życzę Wam spokojnej nocy i słodkich snów :)
Zazdroszczę takich prezentów ;))
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś szampon i odżywkę w kostce Lusha. Obłędny zapach, mmmmm. :-)
OdpowiedzUsuńNiedawno dowiedziałam się, że koleżanka mojej siostry pracuje w Lush na produkcji kosmetyków. Napisałam, że jej zazdroszczę, i że na pewno musi tam pięknie pachnieć. Odpisała, że po kilku mc pracy w tej firmie w ogóle nie odczuwa już tych zapachów, tak mocno nos się przyzwyczaił.
.. Współczuję jej. :D
Ale cuda, też bym chciała.
OdpowiedzUsuńaj, szczesciara :) mi sie marza te ich maselka, ale sama nie kupie.. za drogie, poza tym nie ma nigdzie u mnie TBS ;/
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała takie prezenty ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam szamponu z lusha
OdpowiedzUsuńmiłego testowania;D
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentuje taki szamponik, ach szczęściara z Ciebie:-))
OdpowiedzUsuńwow, pierwszy raz widzę szampon w kostce :P
OdpowiedzUsuńfajny prezent dostałaś :) czekamy na recenzję :)
OdpowiedzUsuńmusze zamówić na na allegro :)
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty:) Czekam na recenzję, bo waham się od dawna, czy kupić, czy też nie kupic ;-)
OdpowiedzUsuńkorzystam z Karma Komba i jestem bardzo zadowolona :) natomiast Seanik oddałam młodszemu bratu, po tym gdy zadzwonił do mnie z prośbą o poradzenie dobrze oczyszczającego szamponu ;
OdpowiedzUsuńAch ten LUSH, robi robotę :P
OdpowiedzUsuńale ciekawe te szampony! :) niech tak otworzą Lusha w polsce ;<
OdpowiedzUsuńobserwuję ;)
Kurcze, mam kolegę w NY w listopadzie wraca do PL i sama nie wiem co bym chciała żeby mi zakupił :P Lush nie dla mnie, ale zapaszki... mhmm.
OdpowiedzUsuń♥ Mój blog. zapraszam na 1. rozdanie!
Lubię szampony LUSH :)
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie używałam i jestem ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńale fajne siatki haha :D
OdpowiedzUsuńsuper, daj znać jak się sprawdzą;):)
OdpowiedzUsuńah! szkoda, że Lush nie jest dostępny w Polsce . ; ((
OdpowiedzUsuńJa choruję na te szampony od X czasu i nie mogę się na nie zdecydować!
OdpowiedzUsuń