Venusjanki

niedziela, 11 września 2011

Lushowe prezenty :D

Dobry wieczór wszystkim :) Dzisiaj na szybciutko, bo estem bardzo zmęczona. Widziałam się dzisiaj z moją kuzyneczką (pozdrawiam Cię i dziękuję:*), która wróciła z JuEsEj i przywiozła mi podarki, w których się zakochałam. Są to dwa szampony z Lusha.



 Każdy szampon był w takim zółciutkim papierku, jeden z nich zakosiła mi ciocia, bo bardzo podobał jej się zapach i przełożyła szamponik do puszeczki. W moim posiadaniu znalazła się kostka KARMA KOMBA:


No i drugi to SEANIK:


Pachną przepięknie i jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzą :)

A teraz życzę Wam spokojnej nocy i słodkich snów :)

22 komentarze:

  1. Zazdroszczę takich prezentów ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedyś szampon i odżywkę w kostce Lusha. Obłędny zapach, mmmmm. :-)

    Niedawno dowiedziałam się, że koleżanka mojej siostry pracuje w Lush na produkcji kosmetyków. Napisałam, że jej zazdroszczę, i że na pewno musi tam pięknie pachnieć. Odpisała, że po kilku mc pracy w tej firmie w ogóle nie odczuwa już tych zapachów, tak mocno nos się przyzwyczaił.

    .. Współczuję jej. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. aj, szczesciara :) mi sie marza te ich maselka, ale sama nie kupie.. za drogie, poza tym nie ma nigdzie u mnie TBS ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy nie miałam szamponu z lusha

    OdpowiedzUsuń
  5. pięknie się prezentuje taki szamponik, ach szczęściara z Ciebie:-))

    OdpowiedzUsuń
  6. wow, pierwszy raz widzę szampon w kostce :P

    OdpowiedzUsuń
  7. fajny prezent dostałaś :) czekamy na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. musze zamówić na na allegro :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne prezenty:) Czekam na recenzję, bo waham się od dawna, czy kupić, czy też nie kupic ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. korzystam z Karma Komba i jestem bardzo zadowolona :) natomiast Seanik oddałam młodszemu bratu, po tym gdy zadzwonił do mnie z prośbą o poradzenie dobrze oczyszczającego szamponu ;

    OdpowiedzUsuń
  11. ale ciekawe te szampony! :) niech tak otworzą Lusha w polsce ;<
    obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurcze, mam kolegę w NY w listopadzie wraca do PL i sama nie wiem co bym chciała żeby mi zakupił :P Lush nie dla mnie, ale zapaszki... mhmm.

    ♥ Mój blog. zapraszam na 1. rozdanie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy ich nie używałam i jestem ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. super, daj znać jak się sprawdzą;):)

    OdpowiedzUsuń
  15. ah! szkoda, że Lush nie jest dostępny w Polsce . ; ((

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja choruję na te szampony od X czasu i nie mogę się na nie zdecydować!

    OdpowiedzUsuń