Witajcie :) Mam dzisiaj pustkę w głowie i wpadłam na pomysł, że zaprezentuję Wam cienie z Inglot, które posiadam. Nie ma ich wiele, więc i post długi nie będzie :P
Pewnie wiele z Was Inglota zna i bardzo lubi, więc wydaje mi się, że wiele o firmie mówić nie trzeba. Jest to polska firma słynąca z całkiem tanich i bardzo dobrej jakości produktów. Mocną stroną firmy są cienie do powiek - niezwykle napigmentowane i trwałe, mnóstwo kolorów do wyboru, jak i kształtów (kwadraty - 12 zł, paski - 8 zł?, okrągłe - 10 zł).
Moja kolekcja zamieszkuje w paletce freedom system na 10 cieni okrągłych - koszt to chyba 18 zł. Najbardziej podobają mi się kolorki z wykończeniem matowym i perłowym.
Paletka na rogach ma mocne magnesy, które trzymają wieczko, a jeśli mamy dwie takie paletki możemy je razem złączyć.
Tak przedstawiają się cienie:
Brąz 402 P
Brąz ze złotem 112 AMC
Cielisty 390 M
Kremowo-biały 393 P
Brzoskwiniowy 407 P
Szaro-fioletowy 420 P
Srebrny 448 P
I mój smaczek z Kobo (koszt to 13,99 zł):
Złoto-różowy Golden Rose
Dodam jeszcze zdjęcia ulotki dla zainteresowanych:
ja nie mam żadnego cienia z inglota:o
OdpowiedzUsuńoch zazdroszczę tej paletki :)
OdpowiedzUsuńtażke dodaję do obserwowanych :) i serdecznie pozdrawiam :*
niestety nigdy nie korzystałam z kosmetyków tej firmy,ale słyszałam o niej wiele pozytywnych rzeczy, w końcu będę musiała sama je przetestować ;)
OdpowiedzUsuńaaa i zapomniałam ;) bardzo fajny blog ;)
OdpowiedzUsuńYour make-up looks amazing!
OdpowiedzUsuńThank you for your lovely comment and for following me, dear! Follow you back now!
Loves,
Rowan
www.redreidinghood.blogspot.com
Strasznie fajne!
OdpowiedzUsuńMuszę sobie jakiś kupić, ja mam tylko 3 cienie z inglotka, a ten z kobo ciekawy.Przypomina mi z mac club'a...
ostatni kolorek - boski . ;D
OdpowiedzUsuńładne kolory.
OdpowiedzUsuńten ostatni kolor jest boski, bardzo mi się podoba:-) Mam pytanko czy te cienie z inglota są warte zakupienia? I ile kosztuje paletka na wkłady? Będę wdzięczna za odpowiedź, bo mam w planie skomponowanie własnej paletki. Z góry dziękuję za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńz pozdrowieniami
Iwona:)
zapomniałam dodać, że mam na myśli paletkę ze stoiska, bo na allegro widziałam, że chyba oferują podróbki...
OdpowiedzUsuńAaaa zakochałam się w tym z kobo:** Jest śliczny :D Szkoda że nie mam dostępu do natury :((
OdpowiedzUsuńja rzadko maluje oczy cieniami i nie mam cieni Inglota. Może za niedługo to mi się zmieni, jak na ten czas mój makijaż oczu to tusz
OdpowiedzUsuńfajne kolory :)
OdpowiedzUsuńo jaka kolekcja;) powiększa się:) chyba i tak zawsze będę pamiętać pierwszy zakup w Inglocie;)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko 5 cieni z inglota. I używam od czasu do czasu, ale to nie znaczy, że ich nie lubię. ;D
OdpowiedzUsuńPiękna paletka :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam cienie z Inglota ;)
OdpowiedzUsuńKobo ślicznie opalizuje!
Szczególnie podoba mi się szaro-fioletowy i ten ostatni :) te KOBO pasują bez problemu?
OdpowiedzUsuńpiękne , ten ostatni jest bardzo ciekawy ;) naprawdę taki niespotykany ;p :) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo wyjazd sie udał :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie było :)
Choć podróż męcząca :/
Mam jedną paletkę z inglot i jestem mega zniechęcona :(
OdpowiedzUsuńsuper kochana, serdecznie dziękuję za odpowiedź dotyczącą paletek. Bardzo mi dopomogłaś:)
OdpowiedzUsuńA u mnie nie ma tych paletek :( są jeszcze stare... ale to może i lepiej, portfel się cieszy :D
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się kolor 393.
OdpowiedzUsuńBardzo piękna paleta,choc za brązami nie przepadam,to te przypadły mi do gustu :) Piękny cień z kobo :D
OdpowiedzUsuńja kocham Inglota, jednak wydaje mi się, że podrożał... i ja za swoje paletki mniej zpłaciłam
OdpowiedzUsuń