Cześć Robaczki :) Przychodzę dzisiaj do Was z moją opinią na temat szminek Essence. Produkty te pochodzą ze stałego asortymentu firmy, jednak jakiś czas temu Essence wypuściło wiel nowości - w tym nowe kolory szminek. Ja posiadam w kolorach 52 In the nude oraz 55 Coralize me! :)
Po kolei, zacznę od 52 In the nude. Jest to beżowy, cielisty kolor. Sprawia, że usta lekko bledną, myślę, że świetnie wygląda do mocno podkreślonych oczu.
Na ustach prezentuje się tak:
Drugi kolor to przepiękny koralowy odcień. Zabarwia usta, jednak dość słabo dzięki czemu usta wyglądają naturalnie, ma malutkie drobineczki.
Tak kolorki wyglądają na ręce:
PLUSY:
- półtransparenta formuła, dzięki czemu osiągamy naturalny efekt, kiedy chcemy się poprawić możemy to zrobić bez lusterka
- bardzo przyjemny zapach
- plastikowe opakowanie jest całkiem solidne
- nawilża usta
- koralowa nie podkreśla suchych skórek na ustach
- oba kolorki są bardzo lekkie na ustach i nadają im połysk
- tanie (jedna kosztuje ok. 9 zł)
MINUSY:
- kolor nude po nałożeniu trzeba poprawić palcem aby rozetrzeć granice
- nude podkreśla suche skórki na ustach
- koralowa ich nie ma :)
Podsumowując, są kolory o lepszych i gorszych włściwościach dlatego przed zakupem zalecam sprawdzenie czy na pewno będzie nam odpowiadał dany kolor, ale mimo to polecam - na lato idealne :)
nie jestem fanką nude, mam 1 pomadke nude i styka:D
OdpowiedzUsuńKoralowa jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńTakie opakowanie mi starczyło na jeden raz, bo na początku mi to nie wychodziło i dużo zmarnowałam.
OdpowiedzUsuńA jeżeli chodzi o przepis to jest dużo filmów na youtube, i są 2 sposoby. Na ciepło i na zimno. NA ciepło jest lepiej, ale ja na zimno robiłam, bo nie miałam nic bawełnianego.
Tutaj masz linki:
http://www.youtube.com/results?search=Search&resnum=0&oi=spell&search_query=pasta+cukrowa&spell=1&suggested_categories=26&sa=X
i wiele filmików. Krok po kroku.
Podobają mi się te kolory, fajnie wyglądają na ustach :)
OdpowiedzUsuńObie są śliczne :) ale bardziej podoba mi się koralowa:)
OdpowiedzUsuńtwój blog nominowałam do One Lovely Blog Award, więcej info u mnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog <33 Oby tak dalej ! ; **
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia !:-).
Zapraszam do mnie www.sandra-lip.blogspot.com
Dodajemy ? ; **
In the nude mnie trochę wkurza właśnie przez te podkreślanie skórek ;p
OdpowiedzUsuńlove the mild colors :)
OdpowiedzUsuńLove Lois xxx
http://lisforlois.blogspot.com/
na tą nude już dawno poluję i nigdy nie mogę na nią trafić :p
OdpowiedzUsuńchciałam się skusić po twojej recenzji na ten odcień 52, ale niestety został tylko tester do połowy zjedzony.. może przy następnej wizycie będzie. Pozdrawiam, Kaś
OdpowiedzUsuń