Witam Was serdecznie! Dzisiaj ostatnia partia testowanych przeze mnie kosmetyków od firmy Hean. Mam tutaj na myśli wypiekane cienie Colour Celebration:
- Opakowanie 1,5/2 : całkiem ładne, przezroczyste, więc łatwo znajdziemy dany cień. Na początku otwieranie wydawało mi się dość dziwne bo mogłam je tylko otworzyć posługując się paznokciami, teraz troszkę się wyrobiło, ale i tak żeby otworzyć cień trzeba to zrobić w miejscu wcięcia.
- Konsystencja 1,5/2 : są to cienie wypiekane, bardzo przyjemna konsystencja, powiedziałabym lekko kremowa, jednak cienie mają tendencję do osypywania przy aplikacji.
- Jak działa? 2/2 : 282 - sparkle night to śliczny niebieski cień mieniący się na grafit oraz 284 - turquoise jest moim ulubieńcem, kolorek to prawdziny turkus miesiący się na niebiesko-zielono, no powiedziałabym, że takie pawie oczko. Dobrze się te cienie nakłada, bardzo ładnie wyglądają na oczku, kolory są bardzo napigmentowane i intensywne (choć turkus bardziej). Na bazie utrzymują się cały dzień, jednak jak możecie zobaczyć niżej na zdjęciu kolorki są tam intensywne, że nawet baza już więcej z nich nie wykrzesa :P.
- Zapach -/2 : wydaje mi się, że nie wyczuwam żadnego dlatego wykluczyłam to kryterium.
- Cena 2/2 : na pewno nie większa niż 7,99 zł a dostajemy przepiękny cień o nieznanej mi pojemności :P
W mojej ocenie - 7/8 - cienie są świetne, kolory nieziemskie. POLECAM!!!
PLUSY:
- piękne kolory, kameleony
- niezwykle intensywne i napigmentowane
- niedrogie
- zgrabne opakowanie
- utrzymują się na bazie cały dzień
MINUSY:
- lekko się osypują
- aby otworzyć musimy znaleść wcięcie
Mają sliczne kolory :)
OdpowiedzUsuńPokaż jakiś makijaż z nimi .:D
OdpowiedzUsuńOba kolory są świetne! Ten granacik mi szczególnie wpadł w oko, ale gdzież ja go dostanę, jak w sklepie internetowym nie ma :/
OdpowiedzUsuńuwielbiam robić z takich kolorów kreski na dolnej powiece!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się turkusowy podoba :)
OdpowiedzUsuńu mnie recenzja się przesunie, póki co nie mam jak testować ;/ wrr
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię te cienie! Szkoda tylko, że nie moje kolorki, ale wykorzystuję je do robienia kresek i w tym wypadku też się doskonale sprawdzają :). Ja to się generalnie muszę rozejrzeć za jeszcze innymi odcieniami bo sama konsystencja i jakość również mnie urzekła :).
OdpowiedzUsuńja również czekam na jakiś makijaż :))
OdpowiedzUsuńrównież chętnie zobaczyłabym makijaż ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne są! A pigmentacja jaka niesamowita!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie do konkursu, już nie mogę się go doczekać :)
moj przyszedl rozkruszony ;/
OdpowiedzUsuńFajna recenzja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
porządnie są napigmentowane.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że trzeba polubic firme na FB zeby wziąć udział w rozdaniu, bo ja np. nie chcę się ujawniac:o
śliczne kolorki :) na wieczór idealne
OdpowiedzUsuńuwielbiam używać do makijażu granatu i turkusu ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńOjej, jakie intensywne kolorki :) Ładne!
OdpowiedzUsuń