W tagu z pytaniami na to dotyczące błyszczyka wpisałam Manhattan, Water Flash Lipgloss i chciałabym Wam go przybliżyć, ponieważ uważam, że błyszczyk jest wart zainteresowania choć ma kilka minusów. Posiadam dwa kolory, które prezentują się tak:
- Opakowanie 2/2 : wygłąda jak taki przyrząd chemiczny, probówka, wg mnie ładne, estetyczne, klasyczny aplikator w postaci gąbeczki.
- Konsystencja 2/2 : dość gęsta, przyjemna w aplikacji.
- Jak działa? 1,5/2 : zacznę od tego, że błyszczyki mają półtransparente kolory, jednak njabrdziej zadziwiający jest efekt na ustach po ich nałożeniu - błyszczyk daje uczucie wody na ustach. Uwielbiam ten efekt! Jednak niestety błyszczyk nie utrzymuje się długo oraz wydaje mi się, że wysusza lekko usta.
- Zapach/Smak 1/2 : zapach bardzo ładny, smak niestety nieprzyjemny, chemiczny.
- Cena 1,5/2 : w promocji kosztował ok. 11 zł, bez kosztuje ok. 15 zł.
Podsumowując - 8/10 - warto go kupić, efekt który daje na ustach jest naprawdę warty przynajmniej wypróbowania :)
PLUSY:
- ładny zapach
- ciekawe opakowanie
- dostępność
- świetny efekt
- ładne kolory, które nadają naturalny efekt na ustach
MINUSY:
- wysusza, a jeżeli nie wysusza to na pewno nie nawilża
- chemiczny smak
- przy zamykaniu troszkę się wylewa
- nietrwały
No to nie kupię tego kremu pod oczy :D
OdpowiedzUsuńFajne błyszczki ;)
Cieszę się, że popierasz - bałam się, że mogę swoim wpisem zrobić przykrość tagującym mnie osobom.
OdpowiedzUsuńFajne błyszczyki, ale ja wolę jakieś wyciskane bezpośrednio na usta, bo jakoś wygodniej mi się ich używa "w biegu" ;)
jak wysusza to nie dla mnie
OdpowiedzUsuńojj to źle że wysuasza :D ja mam tusz do rzez z manhattana :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, będzie mi miło jak wpadniesz :D
Bardzo mi się podobają takie buteleczki błyszczyków, chociaż jeszcze takiego nie posiadam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wysusza.
Fajne opakowanie, faktycznie wygląda jak probówka ;D tylko na moich ustach wszystkie błyszczyki i szminki wyglądają źle :/
OdpowiedzUsuńOpakowanie bardzo fajne. Lubię takie delikatne kolory błyszczyków :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Dziękuję za komentarz na blogu.
www.love-arts.blogspot.com
Faajny
OdpowiedzUsuńzapraszam .
Właśnie ja nie wiem, jak to jest z tymi blyszczykami, że niektóre się wylewają przy zamknięciu :P Miałam to samo z Bourjois oraz z NYX.
OdpowiedzUsuńA w opakowaniu tego błyszczyka jestem po prostu zakochana :)) Bardzo fajny pomysł mieli. Przypadkiem Inglot nie ma też podobnych błyszczyków?
53C jest bardzo ładny:-)
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki . :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na opakowanie :))
OdpowiedzUsuń53c jest bardzo ladny;)
OdpowiedzUsuńsuper ma wygląd :D ale kupiłabym go wyłącznie w promocji :) szkoda, że nietrwały..
OdpowiedzUsuńdziękuję;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tą firmę... miałam z niej kiedyś tusz do rzęs... sprawdził się bardzo dobrze
OdpowiedzUsuńTaak, sierpień zapowiada się pracowicie, jakoś muszę to przeżyć xd
OdpowiedzUsuńAn impressive share! I've just forwarded this onto a colleague who had been doing a little homework on this. And he in fact bought me dinner because I found it for him... lol. So allow me to reword this.... Thanks for the meal!! But yeah, thanx for spending some time to talk about this matter here on your site.
OdpowiedzUsuńmy page: 24option