Venusjanki

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Recenzja: Johnson's baby - oliwka w żelu

Witajcie Dziewczyny :) Ah, wczoraj była pracowita niedziela, trzeba było obskoczyć pół rodziny i muszę stwierdzić, że było to naprawdę wyczerpujące zajęcie.

Chciałabym Wam dzisiaj predstawić produkt, który jest bardzo przydatny przy suchej skórze, na pewno bardziej nadaje się na zimę, jednak teraz w lecie Słońce, opalanie, słona woda wysuszają naszą skórę, więc raz na jakiś czas mozęmy wykonać taki zabieg aby nawilżyć ją. Tym produktem jest Oliwka w żelu, ja mam akurat w wersji o zapachu kwiatowym:



- Opakowanie 2/2 : buleteczka bardzo wygodna. Po pierwsze stawia ją się "do góry nogami", więc produkt może sobie ściekać, po drugie zaworek pomaga w dozowaniu produktu.

 - Konsystencja 2/2 : w odróżnieniu do zwykłych oliwek, które wylewają nam się na ręce i rozlewają, ta oliwka ma konsystencję żelową, która nie spływa ani się nie rozlewa..

- Jak działa? 1,5/2 : ja ją stosuję zaraz po kąpieli wieczorej, gdy skóra jest jeszcze mokra nakładam oliwkę i wtedy wycieram się jeszcze ręcznikiem. Super nawilża, jednak oczywiście prodkt jest odrobinę tłusty, więc zostawi lekki film na skórze, będzie ona inna w dotyku co może niektórym nieodpowiadać, rano skóra jest gładka i mięciutka. Oczywiście używam jej raz na jakiś czas.

 - Zapach 2/2 : przyjemny, kwiatowy.

 - Cena 2/2 : 10-11 zł za 200 ml, przy czym niewielka ilość oliwki wystarczy na całe ciało.

W mojej ocenie 9,5/10 pkt - oliwka ta jest świetnym rozwiązaniem na nawilżenie suchej skóry.

PLUSY:
- wydajna
- wygładza i nawilża
- nie rozlewa się
- ładnie pachnie
- przemyślane opakowanie
- delikatny, raczej nie uczuli, ponieważ jest to produkt dla maluszków

MINUSY:
- zostawia film

29 komentarzy:

  1. Wkradł Ci się mały chochlik
    "- Cena 2/2 : 10-11 zł za 200 zl, przy czym niewielka ilość oliwki wystarczy na całe ciało."

    też bym chciała płacić 10 zł a dostać 200 :D

    OdpowiedzUsuń
  2. dobra recenzja :) ja oliwki używam, ale na włosy, jako maseczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. tą oliwkę muszę kupić:)

    Dziękuję:):* nie mogłam się powstrzymać przed miętowym (choć to bardziej turkus;p )

    OdpowiedzUsuń
  4. nie bd za ciemny, bo efekt mozna stopnioac i jak się lekko przejedzie brwi żeby je utrwalic, wiele koloru nie zostawia;)
    mówi to osoba, która po hennie chodziła 5 dni ze spuszczoną głową:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmmm, coś za coś, zawsze możesz później ustawić szablon od nowa :).

    OdpowiedzUsuń
  6. jej po twojej recenzji juz wiem że warto ją kupić D
    ułatwiłas mi wybór :)
    zapraszam do mnie, bedzie mi miło jak wpadniesz :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie oliwki bardzo wysuszają :(

    Cena do jakości? Jeżeli chodzi o Inglota, żałuję ze wydałam te cholerne 28 złotych na lakier. Nie jest wart swojej ceny. Lakier musi ZAWSZE sprawować się dobrze, a nie tylko wtedy, kiedy nauczymy się go 'obsługiwać' :/ A Golden Rose? Nie zasycha na pędzelku, nie robi grudek, przy jednym pociągnięciu pokrywa większą część paznokcia niż Inglot i nie zostawia oblepionej szyjki, jakimiś resztkami lakieru. Kosztuje o połowę mniej, a jest o niebo lepszy!

    OdpowiedzUsuń
  8. jak wykończę moje oliwki to z chęcią się w nią zaopatrzę;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś miałam tą oliwkę, używałam również tej firmy szampon, ponieważ po innych dostawałam uczulenia :) a ten był idealny.

    Pozdrawiam:*
    love-arts

    OdpowiedzUsuń
  10. Kilka razy sie nad nią zastanawialam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja sobie wlewam zawsze do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  12. najbardziej w oliwkach lubię zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z tego mam zwykłaą oliwkę ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja używam oliwki Bambino :) Uwielbiam ją!

    OdpowiedzUsuń
  15. hmmm brzmi ciekawie ;D. ale ja jednak nie używam oliwki a jak już do Bambino :)


    Zapraszam na naszego bloga o modzie - >
    http://ciuszkifajnejdziewuszki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. mam też tą oliwkę i bambino i wole do masażu używać bambino , tak żeby na całeciało używać to nie uzywałam

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam tą oliwkę w żelu, wiem że jedna z nich miała świetny zapach tylko nie pamiętam która dokładnie :) często używałam jej do opalania ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. lubię firmę Johnson's&Johnson's :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kosmetyki tej firmy bosko pachną :)!

    OdpowiedzUsuń
  20. Będę musiała spróbować jej zimą :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lubię ta oliwkę :)

    PS. Dodaję do obserwowanych i do blogrolla ;)



    ♥ Mój blog.

    OdpowiedzUsuń
  22. ciekawy ten produkcik ;)
    bardzo możliwe,że się na niego skuszę ;)
    lubię Twój blog ;p dodaję do obserwowanych ;p

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo przydała mi się ta recenzja, w sumie nigdy nie pomyślałam, aby swojej skórze fundować co jakiś czas taką dodatkową dawkę nawilżenia - a na pewno by jej się przydała ;) dopisuję do listy zakupów!

    OdpowiedzUsuń